17 października 2017

#8 Poezja Jesienią

 Z racji tego, że mamy jesień przedstawię Wam jesień poetycko. A więc, o to najpiękniejsze wiersze związane z jesienią, które udało mi się wygrzebać.

Jesień

Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.

Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?

Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami? 

Leopold Staff

O jesieni, jesieni

Niech się wszystko odnowi, odmieni....
O jesieni, jesieni, jesieni .....
Niech się nocą do głębi przeźrocza
nowe gwiazdy urodzą czy stoczą,
niech się spełni, co się nie odstanie,
choćby krzywda, choćby ból bez miary,
niesłychane dla serca ofiary,
gniew czy miłość, życie czy skonanie,
niech się tylko coś prędko odmieni.
O jesieni!... jesieni! ... jesieni!

Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą
znowu serce gorzało i biło,
żeby życie uniosło mnie całą
i jak trzcinę w objęciu łamało!
Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę
już się tyle rozprysło wędzideł ...
Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł
i tak dłużej nie mogę, nie mogę!
Niech się wszystko odnowi, odmieni! ...
O jesieni! ... jesieni! ... jesieni.

Iłłakowiczówna Kazimiera 

Astry 

Znowu więdną wszystkie zioła,
Tylko srebrne astry kwitną,
Zapatrzone w chłodną niebios
Toń błękitną...
Jakże smutna teraz jesień! 
Ach, smutniejsza niż przed laty, 
Choć tak samo żółkną liście 
Więdną kwiaty 
I tak samo noc miesięczna 
Sieje jasność, smutek, ciszę 
I tak samo drzew wierzchołki 
Wiatr kołysze 
Ale teraz braknie sercu 
Tych upojeń i uniesień 
Co swym czarem ożywiały 
Smutna jesień 
Dawniej miała noc jesienna 
Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie 
Bo anielska, czysta postać 
Stała przy mnie 
Przypominam jeszcze teraz 
Bladej twarzy alabastry, 
Krucze włosy - a we włosach 
Srebrne astry... 
Widzę jeszcze ciemne oczy... 
I pieszczotę w ich spojrzeniu 
Widzę wszystko w księżycowym 
Oświetleniu... 

Adam Asnyk

P.S. Jesiennej miłości 

I oto nadeszła pora 
czerniawa traw zżętych 
pozostał za nami 
kosmos jesienny 
przyszło nam u drogowskazu 
z napisem "donikąd" stanąć 
a w nas słowa jak ptaki zmoknięte 
a w nas myśli strachliwe jak zając 
i oto czas nadchodzi 
wyjaśnień nie zbędnych 
stoimy obok chociaż 
na wyciągnięcie ręki 
Żeby choć chwila niewielka 
by spokój znowu znaleźć 
lecz w nas słowa jak ptaki zmoknięte 
lecz w nas myśli strachliwe jak zając 
i oto popatrzmy tylko 
stoimy na rozdrożu 
z którego każde odejść 
osobną drogą może 
I każde z nas obce pośród 
stron świata wybierając 
bo w nas słowa jak ptaki zmoknięta 
bo w nas myśli strachliwe jak zając 
a tyle drogi przed nami 
tyle światów przed nami 
a tyle pieśni jeszcze tyle pieśni przed nami 

Wolna Grupa Bukowina

Jesień

Kasztany z drzew strącają mali chłopcy,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Jesiennym chłodem idziesz przesiąknięty,
I przez to bardziej zszarzał cały świat.
Ostatnie kwiaty więdną na balkonach,
Zasypia wcześniej w bramie nocny stróż.
I stare domy stoją przemoknięte,
na pustych oknach osiadł ciężki kurz.

Ty chcesz jesieni pełnej słońca,
Z wiatrem, który liście strąca,
Choć za chwilę Cię przykryje śniegu zimna biel.
I życie ciężko jest odmienić,
Wśród szarych dni i serc kamieni,
Zapytaj się człowieka obok,
Może on coś wie.

Kasztany z drzew spadają nam pod nogi,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Przechodnie idą, tuląc się do płotów,
Zziębnięte twarze kryjąc w fałdach palt.
Jadące auta przecierają oczy
I woda spływa z ich gumowych rzęs.
I coraz ciemniej robi się na dworze,
I wszystko to ma swój jesienny sens.
I wszystko to ma swój jesienny sens.

Krzysztof Daukszewicz

A Wam jak podoba się poezja jesienią? :) 

1 komentarz:

  1. Genialny post, wszystko bardzo dopracowane :)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja?
    Przy okazji, mogłabym prosić o kliknięcie w link w tym poście? Byłabym bardzo wdzięczna :)

    http://veronicalucy.blogspot.com/2017/10/olive-dress.html

    OdpowiedzUsuń